Batman ponownie w AA

Batman · Wysłany: Nie 12:07, 22 Mar 2009 Temat postu: Batman ponownie w AA

Batman wpadł do Arkham Asylum.
Na straży stali jeden policjant (w przebraniu) i jeden zbir.
Jednym uderzeniem ich powalił.

Two Face · Wysłany: Nie 13:50, 22 Mar 2009 Temat postu:

Nagle czterech zbirów w przebraniu policjantów dopadło Batmana i zaczęło go okładać pałkami. Po chwili na podłodze pojawiły się pierwsze plamki krwi.

Batman · Wysłany: Nie 13:52, 22 Mar 2009 Temat postu:

Batman się wyrwał i ich pokonał.
Szedł dalej aż usłyszał :
-Zawiadom Denta o Batmanie !!!
-Dobra,dobra
Batman natychmiast strzelił batarangiem w uciekających.
-Narazie. - powiedział

Two Face · Wysłany: Nie 13:58, 22 Mar 2009 Temat postu:

Nagle pojawiło się 3 zbirów-policjantów i strzeliło w Batmana pociskami paraliżującymi z trucizną. Batman miał zawroty głowy i mdliło go. Zbiry to wykorzystały i razem z 4 innymi podbiegli i zaczęli go okładać pałkami i kopać...

Batman · Wysłany: Nie 14:18, 22 Mar 2009 Temat postu:

Batman się żle czuł ale zdołał wcisnąć przycisk.
Do więzienia wjechał batmobil i rozjechał zbirów.
Po kilku minutach czuł się lepiej i szedł dalej.

Riddler · Wysłany: Czw 21:10, 26 Mar 2009 Temat postu:

Po długiej drodze natrafił wyłącznie na powalonych przestępców. W końcu natrafił na Riddlera i dwóch sporych osiłków w zielonych przebraniach. Riddler właśnie naciskał przyciski na konsoli i przegrywał dane do swojej laski. W końcu wcisnął przycisk na lasce. Z daleka można było usłyszeć zamykanie się wielkich stalowych bram.
-Teraz kontroluję całe Arkham. Nikt nie wyjdzie dopóki tego nie zechcę!

Robin · Wysłany: Czw 21:25, 26 Mar 2009 Temat postu:

Robin zatrzymał się przed AA.Zobaczył,że wszystkie przejścia są zamknięte.
-Co robić.-Robin wystrzelił linkę z hakiem w wspiął się na dach budynku.Podłożył dwie bombki na dachu tak,że zrobiły otwór na tyle dobry,by mógł się przecisnąć.Gdy już był w środku biegł prze siebie.Z daleka widział Batmana i faceta w zielonym.Po krótkiej chwili dobiegł do celu.
-Dobra zielony oddaj laskę po dobroci.-Robin rozłożył kij i ustawił się w bojowej pozycji.

Riddler · Wysłany: Czw 21:58, 26 Mar 2009 Temat postu:

Riddler dał znak osiłkom.
-Łapać Robina! Ja biorę Batmana.

Batman · Wysłany: Pią 8:36, 27 Mar 2009 Temat postu:

-Dalej marzysz o władzy - powiedział do Nigmy.
Batman rzucił batarangiem w zbirów tak że się przewrócili.

Robin · Wysłany: Pią 15:48, 27 Mar 2009 Temat postu:

Robin wykorzystał chwile i ogłuszył zbirów.Szybko odskoczył i rzucił bombkę w Ridllera.

Riddler · Wysłany: Pią 16:11, 27 Mar 2009 Temat postu:

Nim rzucił bombę ktoś go chwycił za rękę.
-Widzisz Robin,obawiam się, że moich ludzi nie da się ogłuszyć.
Gdy Robin się odwrócił zobaczył mechaniczne części pod sztuczną skórą rozerwaną przez batarang. Jeden z robotów mocno uderzył Robina w głowę.
-Batman, wiesz który człowiek nigdy nie opuszcza ciemności?
Riddler zasłonił oczy. Jego pałka zaczęła mocno świecić.
-To ślepiec Batman. Taki jak ty.

Batman · Wysłany: Pią 16:26, 27 Mar 2009 Temat postu:

-Nigma powinieneś dać sobie spokój. - powiedział i zaczęli walczyć.
W pewnym momencie Riddler popełnił błąd i Batman rzucił w laskę batarangiem.

Riddler · Wysłany: Pią 16:49, 27 Mar 2009 Temat postu:

batarang odciął czubek laski, niszcząc oślepiające światło. Zdenerwowany Riddler wbił iskrzącą się końcówkę w tors Batmana.

Batman · Wysłany: Sob 18:10, 28 Mar 2009 Temat postu:

Batman kucnął i uderzył go kopniakiem.
Następnie rzucił batarangiem w kierunku robotów.
-Edward daj sobie spokój - powiedzial.

Riddler · Wysłany: Sob 18:33, 28 Mar 2009 Temat postu:

Jeden z robotów stracił głowę i upadł, lecz drugi wciąż stał. Riddler wskazał na niego laską. Robot zatrzymał się i zaczął świecić.
-Autodestrukcja za 5 minut Batman!-nacisnął następny przycisk. Krata upadła odgradzając go od Batmana. Robot wysunął z pleców ekran i klawiaturę.
Na ekranie wyświetlił się timer i napis: Gdy jest częścią ptaka nigdy nie lata a gdy jest częścią ryby nigdy nie moknie.